Urządzając czy remontując mieszkanie trzeba ze starannością wybrać nie tylko meble, ale również dodatki. Choć czasami uda się znaleźć na rynku wszystkie elementy potrzebne do stworzenia pięknego wnętrza, to zazwyczaj się to nie udaje: jakże często meble wymagają modyfikacji czy dostosowania, by idealnie wpasowywały się w urządzane wnętrze! Zasada ta sprawdza się zwłaszcza w przypadku mebli tapicerowanych, gdzie wybór odpowiedniej tkaniny obiciowej jest kluczem do wkomponowania mebla w przestrzeń.
Przede wszystkim trzeba znać cel. Wizja wnętrza, naczelny motyw, myśl przewodnia, która zharmonizuje przestrzeń: to do niej dopasowywać należy wszystkie jego elementy. Co z tego, że dana tkanina jest ładna, jeśli gryzie się na przykład z teksturą ścian? Albo w połączeniu z meblami z ciemnego drewna daje ponure grobowe wrażenie? Jedynie spójność może zagwarantować osiągnięcie pożądanego efektu.
Niesłabnącą popularnością cieszą się klasyczne tkaniny tapicerskie. Bez wzorów i bez wyrazistych faktur, bez żadnych elementów wyróżniających je spośród gamy dostępnych w hurtowniach tkanin obiciowych. Te mało zauważalne, gładkie materiały o drobnym splocie wręcz giną we wnętrzu. Niekiedy jest to efekt pożądany, bo zdarza się, iż materiał obiciowy ma za zadanie jedynie podkreślić niemateriałowe komponenty mebla, jednak często to właśnie obicie daje niepowtarzalną szansę by przykuć uwagę.
O ile drewno to drewno, i nawet pomalowanie go kolorowym lakierem nie sprawi, że będzie znacząco różnić się od drewna, z którego zbudowane są inne meble, o tyle obicie jest jedyne w swoim rodzaju. Na rynku dostępnych jest mnóstwo tkanin o różnych wzorach, kolorach i splotach, które pozwalają na tworzenie bajecznych kompozycji meblowych. Często decyzja o wyborze krzykliwej, wzorzystej tkaniny obiciowej uważana jest za odważną, jednak wprawne oko projektanta szybko dostrzeże jej potencjał. Ożywienie mebla, a owym meblem wnętrza, przy użyciu krzykliwej tkaniny to niepowtarzalna okazja, by wprowadzić nieco koloru w swoje życie.
Kolorowe i krzykliwe tkaniny obiciowe można trafnie porównać do rajskich ptaków: z jednej strony piękne, z drugiej – uciążliwe. Choć cieszą oko swoim niespotykanym wyglądem, mogą drażnić. Ptaki – krzykami, meble – krzykliwością. Odrobina ekstrawagancji dodaje życia, lecz jej nadmiar powoduje zawroty głowy i estetyczny niesmak. Dlatego też warto postawić na jakąś dominantę kompozycyjną, na przykład jeden wzór w różnych rozmiarach. Nie ma co obijać krzeseł i kanapy taką samą tkaniną, z jakiej są zrobione zasłonki – trzeba jednak zastanowić się czy nie warto jakoś je połączyć, np. wybierając wzory w kratę z małymi i dużymi oczkami albo paski szerokie i wąskie.
Popularność tkanin tapicerskich wcale nie oznacza, że są one uniwersalne i sprawdzą się w każdym wnętrzu. Być może warto przed decyzją o nudnym, powtarzalnym, monotonnym obiciu przejrzeć katalogi producentów tkanin tapicerskich i zastanowić się nad odważniejszym, mniej szablonowym wyborem?
