Super pościel. Którą kupić?

0
2633

Sporo osób pamięta białą pościel, która była dość twarda i sztywna. Za moich szczenięcych lat była tylko pościel biała zapinana na specjalne guziki, lub tak zwana koperta, przez którą co noc wychodziła kołdra. Zawsze mnie to irytowało. Pamiętam, jak prano taką pościel. To był długi proces. Na początku pościel była moczona przez kila godzin w specjalnym proszku. Następnie była prana. Pranie to była przeprawa na cały dzień, gdzie angażowana była prawie cała rodzina. W tamtych czasach były tylko pralki wirnikowe lub tary do prania,bo nie wszystkich było stać na pralkę typu Frania. Była na tamte czasy jedyną wygodą a zamiast wirówki były do niej przyczepione dwa wałki, przez które odciskało się wodę z prania.

Płukanie wyglądało podobnie. Choć nie prało się ręcznie to i tak było to dużo żmudnej pracy. Po praniu pościel należało wygotować, aby ją wybielić. Po gotowaniu było krochmalenie. Pościel krochmaliło się z przekonania, że mniej się brudziła. Moim zdaniem to nie prawda, ale cóż takie były czasy. Krochmal to nic innego jak woda z mąką ziemniaczaną dobraną w odpowiednich proporcjach dla zachowania rzekomej czystości.

Pranie takie trwało cały dzień. To była żmudna praca ponieważ to nie była tylko jedna zmiana pościeli a kilka. Po wypraniu i wykrochmaleniu, tkaniny się suszyło na sznurach a nie jak teraz w suszarkach na prąd. Po wysuszeniu takiej pościeli następowało maglowanie. Jeśli ktoś miał w domu maszynę do maglowania to nie musiał chodzić i szukać takiej usługi. Do maglowania oddawało się tkaniny poddane krochmaleniu w celu zmiękczenia i wyprasowania. Pamiętam pościel z końcowym efektem. Była wygładzona śliska i pachnąca świeżością bez dodatków zapachowych. Pamiętam u mojej babci w domu te sagany z gotującą się pościelą i rozgardiasz w całej kuchni bo łazienka była za mała. Cały dom pachniał proszkiem do prania i szarym mydłem. Czasem nawet płukanie następowało w balii z drewna, dlatego była angażowana cała rodzina do pomocy.

Po tych czasach nastąpił przełom odkąd pojawiła się w naszym domu pralka automatyczna. Fascynacja tą pralką nie miała końca. Jak lekko i przyjemnie można było uprać nie używając siły rąk i nie marnując czasu. Pralka była na tyle zaprogramowana, aby panie domu odciążyć od tych czynności. Można było w niej prać, płukać, gotować i krochmalić. To był dopiero postęp! Jedynie czego nie robiła to krochmalenia.

Przyszedł czas na tkaniny pościelowe inne niż tylko bawełna i nie wymagające tych wszystkich czynności. Już nie potrzeba było pościeli krochmalić.

Pościel z kory 160x200 wzór Kwadraty zielone
Pościel z kory 160×200 wzór Kwadraty zielone

Na rynku zaczęły pojawiać się rożne tkaniny pościelowe, ale największym hitem była pościel z kory. Nie wszędzie można ją było kupić. Poza tym była droga bo była nowością. Ja też chciałam taką pościel mieć, ale najtaniej można ją było kupić na targu od obcokrajowca, lub specjalnie przywiezioną z zagranicy. W poszukiwaniu tańszej pościeli kupiłam kilka razy na targu. Niestety to nie był szczyt moich marzeń. Po pierwszej nocy spędzonej pod nowiutką pościelą rano budziłam się we wszystkich barwach i nie tylko na piżamie,ale także na skórze. Jak by tego było mało, po upraniu kolor spływał razem z wodą do kanalizacji, a faktura kory prostowała się na zawsze. Pozostawał tylko mało barwny gałgan, który ewentualnie mógł posłużyć do mycia podłogi.

Pościel z kory 160x200 wzór wrzosowo-bordowy

Potem pościel kupowałam w sklepie stacjonarnym gdzie po takiej wpadce można ją było reklamować. Kiedy przepisy się zmieniły zaczęłam szukać w sieci i niejednokrotnie znalazłam sklep internetowy z pościelą z kory. Wybór był duży. pościel w różnych rozmiarach i kolorach. Znalazłam sklep z przystępnymi cenami sklep.kz.com.pl.

pościel z kory ze sklep.kz.com.pl

Pościel dobrej jakości wspaniałe kolory i wzory, na każdą wielkość kołdry. Dla młodszych i dla starszych. Taka pościel jest bardzo praktyczna i nie wymaga prasowania. Nie traci bezpowrotnie kolorów po każdym praniu, a co najważniejsze nie trzeba jej krochmalić i maglować. To na prawdę wygoda i oszczędność czasu dla osób zapracowanych ceniących sobie wygodę i dobrą jakość snu.

sklep.kz.com.pl
sklep.kz.com.pl

Kaczmarek-Zakrzewski Sp.J.
ul. Getta Żydowskiego 33
98-220 Zduńska Wola
tel./fax 43 823 25 30

[Głosów:2    Średnia:4/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here